Centrum Projektów Polska Cyfrowa
Początek wiosny to powracająca plaga wypalania suchych traw. Zagrożeniami, które niesie ze sobą tego typu działalność, to pożary lasów oraz zniszczenie miejsc lęgowych, w wyniku którego ginie wiele zwierząt. W palących się od pożaru traw zabudowaniach coraz częściej giną ludzie. Wiosna to okres najtrudniejszy dla strażaków. Utrzymuje się fatalna moda na bezmyślne podpalanie wszystkiego, co porasta trawą. Związane z pożarem zadymienie, ograniczające widoczność, może być również pośrednią przyczyną kolizji i wypadków drogowych.
Wypalania traw na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, pasach i rowach przydrożnych, szlakach kolejowych oraz trzcinowiskach i szuwarach, zabrania ustawa o ochronie przyrody z dnia 16.04.2004 roku.
Podczas wypalania powstaje dym, którego podstawowymi składnikami są trujące dla człowieka, a śmiercionośne dla przyrody węglowodory. Do atmosfery przedostają się ich duże ilości wraz z dwutlenkiem węgla i siarką, mające właściwości rakotwórcze
Proceder wiosennego wypalania traw ma też konkretny, niekorzystny dla nas wszystkich wymiar finansowy. Jedna godzina walki z płonącą łąką kosztuje podatników bardzo wiele , na co składa się koszt udziału samochodów gaśniczych z pełną obsadą strażaków.
CZY NAS NA TO STAĆ ? ? Z PEWNOŚCIĄ NIE ! !
Wypalanie traw szkodzi środowisku naturalnemu, zagraża człowiekowi i jego mieniu,
angażuje olbrzymie siły i środki szczupłego budżetu straży pożarnych,
a w konsekwencji przynosi straty, które ponosimy wszyscy jako podatnicy i ubezpieczeni.
Naruszewo, dnia 24.03.2015r.